„Naturalnie Lubelskie” w Biszczy-Żarach

Biszcza-Żary, miejscowość zlokalizowana nad zalewem rekreacyjnym w sąsiedztwie Lasów Janowskich i Puszczy Solskiej, to kolejny przystanek ekopikniku rodzinnego, który Urząd Marszałkowski Województwa Lubelskiego realizuje pod hasłem „Naturalnie Lubelskie”. Biszczański piknik odbył się w niedzielę 24 lipca razem z lokalnym Dniem Miodu i Pieroga.

Wydarzenie było okazją do prezentacji bogatej oferty przyrodniczej, turystycznej, rolniczej, kulinarnej i artystycznej oraz tradycji gminy Biszcza. W tym roku jego organizatorzy – Stowarzyszenie na Rzecz Rozwoju Gminy Biszcza, władze samorządowe i Gminny Ośrodek Kultury, Sportu i Rekreacji – postawili także na promocję ekologii i aktywnej turystyki przyrodniczej, zapraszając do współudziału Samorząd Województwa Lubelskiego i Zespół Lubelskich Parków Krajobrazowych (ZLPK). A trzeba przyznać, że pod tym względem tereny te mają prawdziwy potencjał… Zachwycał się nimi wicemarszałek województwa Michał Mulawa, który uczestniczył w niedzielnym festynie.

Podczas naszych pikników pokazujemy i promujemy ciekawe i najpiękniejsze miejsca regionu lubelskiego, a takim absolutnie jest zalew Biszcza-Żary, przedmurze Roztocza, piękna kraina miodem płynąca – mówił podczas otwarcia wicemarszałek Mulawa. – Lubelskie jest piękne i naprawdę można tutaj spędzić wakacje w bardzo ciekawy, fantastyczny wręcz sposób, do czego zachęcam również wszystkich mieszkańców regionu.

Wtórował mu wójt gminy Biszcza Zbigniew Pyczko, przypominając, że gmina ma wyjątkowy mikroklimat i stara się o status uzdrowiska, radny Województwa Lubelskiego Grzegorz Wróbel, występujący w Biszczy również w imieniu zarządu Fabryki Cukierków „Pszczółka”, a także Mariusz Szabat z Nadleśnictwa Biłgoraj, który podkreślał borowy charakter lasów biłgorajskich, przypominał o sławnej „sośnie z Puszczy Solskiej” i zachęcał turystów do wycieczek tutejszymi szlakami. Ciekawostkami ze świata przyrody dzielił się z uczestnikami pikniku także dyrektor ZLPK Paweł Łapiński.

Biszcza jest tak pięknym miejscem, ponieważ leży w sąsiedztwie dwóch parków krajobrazowych: Lasy Janowskie i Puszczy Solskiej. Proszę sobie wyobrazić, że w ogóle południowa część naszego województwa jest szczególnie objęta taką krajobrazową ochroną – mówił przed kamerami TVP 3 Lublin dyrektor Zespołu. – Występują tutaj wszystkie, skrajnie różne siedliska borowe, od boru bagiennego, gdzie chodząc, można zgubić w wodzie kalosz, po bór sosnowy suchy. Co ciekawe, na terenach tych można spotkać głuszca, jednego z największych kuraków występujących w Europie, który jest ptakiem zagrożonym wyginięciem.

Jednym z wystawców, którego nie mogło zabraknąć na wydarzeniu o charakterze ekologicznym czy pszczelarskim, była Wojewódzka Inspekcja Ochrony Roślin i Nasiennictwa w Lublinie.

Na terenie Lubelszczyzny istnieje bardzo duża bioróżnorodność, a przez to  jest bardzo dużo zapylaczy, na których nam przecież bardzo zależy – mówiła obecna w Biszczy-Żarach wojewódzka inspektor Teresa Wyłupek. – Do największych zagrożeń dla tej bioróżnorodności należy nieprawidłowe, czyli niezgodne z etykietą wykonywanie zabiegów środkami ochrony roślin, co powoduje podtrucia i zatrucia okolicznych pszczół. Wojewódzka Inspekcja Ochrony Roślin i Nasiennictwa w Lublinie dba o to, żeby rolnicy współpracowali ze środowiskiem pszczelarzy, organizuje wiele spotkań, gdzie te dwa środowiska ze sobą rozmawiają i zachęca do tego, by tę ideę promować – dodała przedstawicielka lubelskiego WIORiN-u.

Podczas festynu dowiedzieliśmy się również, że krok w tym kierunku uczynił Zespół Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego w Różańcu, powołując do życia Centrum Edukacji Ekologicznej i organizując m.in. konkurs „Pszczoła bohater”. Mówił o tym dziennikarzom TVP 3 Lublin dyrektor Zespołu Zbigniew Wlaź.

Co ważne, pszczole i jej roli w życiu i środowisku człowieka poświęcona była konferencja pszczelarska, odbywająca się w dniu pikniku w namiocie przy plaży. Omawiano tu także zagrożenia i szanse rozwoju tradycyjnych form wytwarzania miodów, z których znane są okolice Biszczy.

Mimo, że tematyka konferencji miała słodko-gorzki posmak, na scenie i terenie miasteczka namiotowego dominowały same apetyczne smaki. Wszystko za sprawą promowanego tu przez lokalne koła gospodyń wiejskich (KGW) pieroga biłgorajskiego i innych tradycyjnych specjałów, a także melodyjnych koncertów.  Na biszczańskiej scenie wystąpili Gminna Orkiestra Dęta ,,Złota Nuta”, zespoły śpiewacze z terenu gminy Biszcza, grający na fletni pana Bogdan Pęcak, Kapela Bidaczuchy oraz Lolek Orkiestra, serwująca słuchaczom biesiadę sarmacką i góralską. Do uatrakcyjnienia pikniku zaproszono zespoły Koromysło, InoRos i Roxaite.

Odwiedzający festyn okoliczni mieszkańcy i turyści – m.in. goście z Mazowsza i Małopolski, a nawet amerykańskiej Florydy – mogli nie tylko spróbować smakołyków przygotowanych przez KGW i wysłuchać koncertów, ale także zapoznać się z ofertą wystawiających się w Biszczy-Żarach instytucji. A były to m.in. Nadleśnictwo Biłgoraj, KRUS i straż pożarna, Roztoczański Park Narodowy oraz nierozłączny „duet”, czyli sąsiedzkie ekspozycje Zespołu Lubelskich Parków Krajobrazowych i Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubelskiego. Na tej ostatniej promowaliśmy zarówno pszczelą, jak i środowiskowe kampanie prowadzone przez Departament Środowiska i Zasobów Naturalnych oraz zachęcaliśmy do bycia „eko”. Na śmiałków w różnym wieku czekały wyzwania – rozwiązanie krzyżówki, wykreślanki lub rebusu, odgadnięcie zagadki, a także ułożenie przyrodniczego obrazka z wielkich kostek lub pokolorowanie malowanki, rozłożonej dla wygody małych uczestników na trawie przed stoiskiem. Każdy, kto pomyślnie wykonał wybrane przez siebie zadanie, otrzymywał atrakcyjny upominek. Warto dodać, że mieliśmy wielu amatorów-kolekcjonerów, którzy bez oznak zmęczenia zgłaszali się do nowych wyzwań, byle zdobyć komplet urzędowych gadżetów promocyjnych.

Na plaży zalewu Biszcza-Żary zagościła też ekipa TVP 3, która relacjonowała ekopiknik w ramach cyklu „Lato z TVP 3 Lublin”. Oko kamery uchwyciło ważniejsze wydarzenia dnia, w tym m.in. przekazanie samochodu dla miejscowej straży pożarnej. Pojazd, który do tej pory służył Polskiej Grupie Energetycznej (PGE) trafił w ręce miejscowej straży pożarnej. Kluczyki z rąk prezesa PGE Dystrybucja Jarosława Kwaska odebrał prezes OSP Biszcza Tomasz Kucharz.

Relacje telewizyjne z Naturalnie Lubelskie dostępne są na stronie TVP3 (link otwiera się w nowym oknie).

galeriaGALERIA