W krainie lubelskich ryb

Zawody wędkarskie, a także degustacje wędzonych ryb słodkowodnych i smakowitych potraw przygotowanych z ich wykorzystaniem, to atrakcje trzeciej już edycji festiwalu „W krainie lubelskich ryb”, która odbyła się 28 lipca nad zalewem w Kraśniku. Dlaczego postawiliśmy na ryby? Ponieważ Lubelskie jest niekwestionowanym liderem w hodowli karpia i trzecim w kraju producentem ryb. To nie tylko powód do dumy, ale i doskonała okazja do budowania marki regionu na lokalnym rybactwie.

Dodajmy, że nasz potencjał przejawia się także w samej powierzchni stawów hodowlanych. Dziewięć tysięcy hektarów lustra wody to drugi co do wielkości areał w Polsce. Ryba więc nie bez przyczyny pretenduje do miana autentycznej wizytówki naszego, bądź co bądź, śródlądowego województwa. Szansę tę dostrzegli i pomogli Marszałkowi Województwa Jarosławowi Stawiarskiemu w organizacji tegorocznej edycji festiwalu: Starostwo Powiatowe i Urząd Miasta w Kraśniku. Instytucje te podczas festiwalu reprezentowali: starosta Andrzej Rolla oraz zastępca burmistrza Piotr Janczarek.

Wychodząc ze słusznego założenia, że najłatwiej do serca trafia się przez żołądek, zapewniliśmy uczestnikom wiele kulinarnych atrakcji. W programie imprezy znalazł się m.in. pokaz wędzenia ryb przygotowany przez Piotra Pikutowskiego z Hodowli Ryb Zalesie, który publiczność częstował wędzonym sumem i szczupakiem. Był też kiermasz rybnych (choć nie tylko) smakowitości. Specjalne kulinarne atrakcje zorganizowały panie z trzech okolicznych kół gospodyń wiejskich, które zaprosiliśmy do współpracy przy organizacji festynu. KGW Studzianki zaserwowały w Kraśniku tortille z rybą i sosem czosnkowym, a także grochówkę, chleb ze smalcem, kawę i herbatę. W menu KGW Bystrzyca znalazła się z kolei zupa rybna (którą panie gotowały na scenie), pierożki z ciasta francuskiego i kompot. Natomiast ci, którzy odwiedzili stoisko KGW Sulów, mogli liczyć na: bigos, pierogi z grzybami, smalec z ogórkami oraz pierogi gryczane. Na deser każde z kół oferowało gamę smacznych ciast.

ZAWODY WĘDKARSKIE

Pozakulinarną atrakcją festiwalu były zawody wędkarskie o Puchar Marszałka Województwa Lubelskiego, nad których prawidłowym przebiegiem czuwał sędzia klasy krajowej Edward Kosiewski. Warto dodać, że najcięższą, ważącą 3025 gramów rybę złowił metodą spławikową Robert Halik z Kraśnika. Tuż za nim na podium uplasowali się Krystian Niewiadomski z Łęcznej (jego ryba ważyła 2940 g) i Waldemar Gałkowski z Kraśnika (2790 g). Wszystkim panom gratulował  marszałek Jarosław Stawiarski, który dla zwycięzców ufundował puchary oraz zestawy wędek i kołowrotków. Podobne nagrody (9 kompletów) trafiły do milusińskich, którzy brali udział w zawodach „Wakacje z Wędką” w trzech kategoriach wiekowych (5-8, 9-12 i 13-16 lat). Wręczała je na scenie radna Województwa Lubelskiego Anna Baluch. Dla dziecięcych uczestników zmagań nad zalewem w Kraśniku przygotowaliśmy też około 50 zestawów upominkowych!

Po konkursowych zmaganiach przyszedł czas na pokazy kręcenia much i rzucania wędkami muchowymi. Ciekawscy mogli też obejrzeć wystawę wędek i sprzętu spinningowego, a także zrelaksować się przy dobrej ludowej muzyce. Oprawę muzyczną wydarzenia zapewniły: młodzieżowa grupa folkowa „Błękitne Korale” i grupa kabaretowo-śpiewacza „Och Baby” z Zakrzówka oraz zespół teatralno-śpiewaczy „Sulowiacy” z Sulowa. Muzycznym gwoździem programu były występy Zespołu Pieśni i Tańca „Jawor” Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie, któremu marszałek Stawiarski wręczył w Kraśniku okolicznościowy grawerton z podziękowaniami.

Zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęć!

galeriaGALERIA