Lista lubelskich specjałów tradycyjnych coraz dłuższa

Już 177 przysmaków rodem z województwa lubelskiego zagościło na ogólnopolskiej Liście Produktów Tradycyjnych. Wpisana ostatnio przez ministra rolnictwa wątrobianka krzczonowska umocniła pozycję regionu w smacznym rankingu. Jesteśmy na wysokim, trzecim miejscu w kraju pod względem liczby zarejestrowanych rarytasów. To świetna promocja województwa, a zarazem zachęta do kulinarnej przygody z przepisami naszych babć. Przednia zabawa i efekt końcowy gwarantowane!

Przypomnijmy, że Lista Produktów Tradycyjnych (LPT) służy przede wszystkim ocaleniu od zapomnienia i promocji kulinarnej różnorodności poszczególnych polskich regionów, stąd jej szesnaście segmentów – oddzielnie dla każdego województwa. Prowadzi ją minister rolnictwa, ale zgłoszenia, przesyłane przez osoby indywidualne, stowarzyszenia czy inne zainteresowane podmioty (np. lokalne firmy), weryfikują najpierw marszałkowie województw. I to do nich należy adresować wnioski o wpis na LPT. A warto! Urząd marszałkowski w Lublinie szczególnie dba o odpowiednie wypromowanie wpisanych na Listę rarytasów i ich wytwórców – poprzez organizację w różnych miejscach regionu festiwali, kiermaszów i konkursów. Na najbliższe zapraszamy do:

  • Bychawy, gdzie odbędzie się festiwal „Na kulinarnym szlaku wschodniej Polski” – 27-28 maja,
  • Bełżyc, na wojewódzki finał konkursu „Nasze Kulinarne Dziedzictwo – Smaki Regionów” – 10 czerwca,
  • Stężycy, na premierową edycję festiwalu rybnego – 16 lipca.

Specjalnie dla naszych producentów rejestrujących swoje wyroby na LPT organizowane są w urzędzie także uroczyste gale, na których otrzymują oni prestiżowe laury promocyjne. Samorząd województwa finansuje także publikację wznowień przewodnika kulinarnego z przepisami „W krainie lubelskich produktów tradycyjnych”, którego wersję elektroniczną zamieszczamy poniżej.

– Takie akcje służą nie tylko kultywowaniu dziedzictwa naszych przodków, ale i wspieraniu lokalnej przedsiębiorczości – przekonuje marszałek województwa Sławomir Sosnowski. – Promujemy już wiele przysmaków będących w ofercie okręgowych spółdzielni mleczarskich, cukierni, piekarni, ale także kół gospodyń wiejskich i pracowni kulinariów regionalnych, które z powodzeniem sprzedają swoje wyroby podczas organizowanych przez urząd imprez. Zasłużoną reklamę zyskują tutaj również gospodarstwa agroturystyczne, które zgłosiły swoje dania na Listę. Samorząd województwa wychodzi z założenia, że takie wsparcie pozwoli wytwórcom skupić się na rozwijaniu produkcji oraz dbaniu o jakość swoich wyrobów. To z pewnością przełoży się na dochodowość biznesu, a tym samym na konkurencyjność tej gałęzi lubelskiej gospodarki – dodaje marszałek.

Informacje o specjałach z Listy Produktów Tradycyjnych znajdą Państwo tutaj. Obok 177 smakołyków, w lubelskim menu zagości niebawem kilka nowych. Obecnie procedurę weryfikacji w urzędzie przechodzą m.in.: pierogi perkowickie i sok z pigwowca z Końskowoli, a na rejestrację w ministerstwie czekają już: twaróg półtłusty z Opola, szparag z Janiszowa, ziołowa herbatka księcia Sapiehy z Kodnia i lody sławatyckie.

– Serdecznie zachęcam wszystkich mieszkańców regionu do świadomych zakupów tradycyjnej żywności od lokalnych producentów, a także do zgłaszania kolejnych propozycji na Listę – mówi włodarz regionu. – Pracownicy Departamentu Rolnictwa i Środowiska podpowiedzą krok po kroku, jak to zrobić i pomogą w wypełnianiu wniosku. Czekamy na Państwa aktywność.

do-pobraniaDO POBRANIA

galeriaGALERIA